piątek, 19 lipca 2019

Nie udawaj Greka czyli Rodos po mojemu

Polecieliśmy do Grecji. Na Rodos, do Faliraki. Nie wiedziałam czego się spodziewać ale żeby spełnić odwiecznie przekazywaną nam wszystkim prawdę o tym, że podróże kształcą zrobiłam mały "risercz". Dzięki niemu dowiedziałam się co znaczy Kalimera i Efharisto, czego warto spróbować, co chciałabym zobaczyć, jak się przemieszczać. Lecicie ze mną?