środa, 13 lutego 2019

Bieganie z miłości

Ah cóż to był za bieg! Chciałoby się rzec. W tym roku wzięłam udział w 4 Biegu Walentynkowym organizowanym przez stowarzyszenie ITMB w Krakowie. Był to mój drugi bieg w życiu, drugi razem z nimi, drugi walentynkowy. Drugi z panem K., pierwszy jako para. Post nie jest sponsorowany przez organizatorów tegoż wydarzenia - tak o się dzielę, cobyście wiedzieli, że czasem można zrobić coś inaczej, fajniej - nawet jeśli coś Wam mówi, że się nie da.


piątek, 1 lutego 2019

Kiedys to bylo! - czyli o tym, dlaczego nie warto zyc przeszlościa

Uwielbiam wspominać, rozpamiętywać, odgrywać w swojej głowie dramy o tym, coby to było gdybym zrobiła to czy tamto. Uwielbiam oglądać zdjęcia (uprzednio je wywoływać ofkors), zastanawiać się ile to minęło i sięgać pamięcią daleko, daleko w tył. Z reguły robię to dla zabawy. Zazwyczaj w gronie przyjaciół popijając wino, kiedy to jeden przez drugiego wrzeszczymy "A pamiętasz jak...?!" . Ktoś kiedyś nam powiedział, że przez te nasze wspominki, niemiłosiernie trudno jest "wejść" do naszej paczki. Pewnie miał rację. Aleeeeee... co jeśli duchy przeszłości zabierają nam teraźniejszość? Kiedy zamiast uśmiechać się do siebie sprzed lat, trwonisz czas i energię na powroty do przeszłości, które bolą? Daleka jestem od zabawy w super "kołcza" (choć nie twierdzę, że te tematy mnie nie kręcą) ale powiem Wam jedno: DO NICZEGO DOBREGO TO NIE PROWADZI. SERIO.